Psycholog – pierwsza wizyta; Psycholog – charakterystyka Psycholog to zawód wymagający ukończenia studiów magisterskich na kierunku psychologia. Zadaniem psychologa jest zarówno postawienie odpowiedniej diagnozy na podstawie zebranego od pacjenta wywiadu jak i testów psychologicznych oraz udzielenie profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Wizyta u dietetyka – jak wygląda? Pierwsza wizyta w naszej Poradni trwa godzinę. Na tym pierwszym spotkaniu dietetyk potrzebuje szczegółowo zebrać informacje o stylu życia i sposobie jedzenia, tematach medycznych, jak np. przyjmowane leki, suplementy tak aby następnie móc doradzić najlepszą dietoterapię i indywidualny plan
Co dalej, czyli czego spodziewać się po pierwszej konsultacji u psychologa lub psychiatry dziecięcego. Pierwsza wizyta u specjalisty może być dla Ciebie dużym stresem. Warto jednak pamiętać, że pierwszespotkanie z psychiatrą lub psychologiem dziecięcym jest krokiem ku lepszemu, pozwoli również Tobie lepiej odnaleźć się w nowej
Jak wygalda I wizyta u ginekologa? czy wy wstydzilyscie sie ten I raz isc i rozebrac sie przed NIM lub NIĄ? a do jakiego wolicie isc, kobiety czy mezczyzny? Jak to wyglada , ta cala pierwsza wizyta! help!!!!!! Dziękuję :) Ten film troszkę zmniejszył mój stres przed pierwszą wizytą. Zobacz 16 odpowiedzi na pytanie: Jak' wygląda wizyta u
Jak wygląda wizyta u psychologa albo psychiatry? 2016-09-03 14:42:53; Jak wygląda pierwsza wizyta u psychiatry prywatnie? 2017-08-31 22:05:43.Jak wygląda wizyta u psychiatry? 2011-05-09 15:22:20; Jak wygląda pierwsza wizyta u psychologa/ psychiatry? 2016-12-04 18:37:50; Jak wygląda pierwsza wizyta u psychiatry dziecięcego? 2021-02-02 16:40:31
Pierwsze spotkanie to czas, kiedy psycholog poznaje swojego pacjenta oraz zbiera informacje, które posłużą mu do ułożenia planu dalszej współpracy. Na pierwszym spotkaniu ustala się również zasady dalszej współpracy między psychologiem, a pacjentem, częstotliwość i długość wizyt. Z drugiej strony pierwsze spotkanie jest
. Prywatnie czy państwowo? Wybór należy do Ciebie. Jeśli chodzi o jakość leczenia, różnica jest widoczna jedynie w cenie wizyty i w czasie (prywatna wizyta na pewno będzie możliwa szybciej). Lekarze przyjmujący w przychodniach państwowych, bardzo często także przyjmują w ramach prywatnych wizyt. Państwowo możesz zapisać się w rejonowej Poradni Zdrowia Psychicznego – nie jest potrzebne żadne skierowanie od lekarza rodzinnego i nic to nie kosztuje. Istnieją także prywatne ośrodki zajmujące się leczeniem psychiatrycznym (najczęściej są to tak zwane centra medyczne) lub lekarze przyjmujący indywidualnie w swoich gabinetach. Za prywatną wizytę w takim miejscu musisz zapłacić. Zobacz też: Czy powinienem iść do psychiatry? Czy mam się jakoś przygotować? Nie jest wymagane jakieś szczególne przygotowanie do tej wizyty. Lekarz będzie z Tobą głównie rozmawiał. Na pewno zapyta, w jakim celu się zgłosiłeś i bardzo szczegółowo będzie chciał rozmawiać właśnie o tej rzeczy. Zada też pytania ogólne o Twój stan zdrowia – czy przyjmujesz jakieś leki, kiedy ostatnio chorowałeś. Może chcieć przeprowadzić jakieś proste badanie takie jak u zwykłego lekarza. Czasami lekarz prosi o wypełnienie kwestionariusza albo ankiety, żeby mógł szybciej zdiagnozować chorobę i zobaczyć, jak opisujesz to, co Cię martwi. Pozbądź się wszelkiego wstydu. Lekarz na pewno słyszał już o wiele gorsze rzeczy niż te, które chcesz mu powiedzieć. Czy muszę iść do szpitala? Taką decyzję może podjąć tylko lekarz. Nie można iść do szpitala „z własnej woli”. Można natomiast tam trafić bez własnej zgody jedynie, jeśli lekarz stwierdzi, że pacjent bezpośrednio lub pośrednio zagraża życiu i zdrowiu swojemu lub innej osoby. Czy lekarz przepisze mi leki? Nie wszyscy lekarze od razu decydują się na przepisywanie leków na pierwszej wizycie. Niektórzy chcą poznać pacjenta i jego problem, zobaczyć jak się zachowuje bez leków. Dopiero po jakimś czasie decydują się na włączenie leczenia farmakologicznego. Pamiętaj, że lekarz wie najlepiej, czy leki są Ci potrzebne – nie nalegaj na przepisanie recepty. Leki psychotropowe są szkodliwe i ich stosowanie niesie ze sobą bardzo dużo skutków ubocznych, których ciężko się pozbyć nawet po odstawieniu leków. A jeśli lekarz stwierdzi, że przesadzam? Lekarz nie może stwierdzić, że jakiś problem jest wymyślony lub przesadzony. Jak już skończy badać (rozmawiać) z Tobą i powie, że jesteś zdrowy, na pewno nigdy Cię nie wyśmieje – prędzej pochwali Cię za to, że zwracasz uwagę na swoje zdrowie psychiczne. Może także zalecić wizytę u psychologa. Psycholog nie leczy chorób takich jak depresja czy schizofrenia. Jest kimś w rodzaju doradcy, który może pokazać Ci optymalne rozwiązanie Twoich problemów. Zobacz też: Nie wstydź się wizyty u psychiatry? Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Odpowiedzi velhete odpowiedział(a) o 23:29 Tak, idź z opiekunem prawnym. Jest potrzebny do założenia karty pacjenta i do opisania sytuacji ze swojego punktu widzenia. Psychiatra pewnie poprosi was na rozmowę osobno, żeby każdy przedstawił swój punkt widzenia sprawy. Jeśli boisz się, że zapomnisz o czymś powiedzieć, to przygotuj sobie karteczkę pomocniczą. c: Na pierwszej wizycie jest taki wywiad ogólny, czy masz rodzeństwo, ile masz lat, jak w szkole, jakie masz oceny, jaki przedmiot najgorszy, kim chcesz być w życiu, czy masz przyjaciół, zwierzątko, czy jest jeszcze coś ważnego, co wpływa na twoje życie, no takie tam pierdoły. blocked odpowiedział(a) o 22:37 Spokojne psichatra to normalny człowiek .Każdy popełnia błędy nikt nie jest perfekcyjny. Idź tam z zaufaną osobą .Powodzenia ;) blocked odpowiedział(a) o 22:41 zależy z jakiego powodu tam idziesz EKSPERTnorka1616 odpowiedział(a) o 03:12 Ogólnie opiekun prawny jest potrzebny dla formalności jedynie, może wejść na chwilę na początku i na końcu ale musi być bo inaczej lekarz Cię nie przyjmie. Ogólnie to na wizycie jesteś sam i rozmawiasz osobiście z lekarzem. Jeśli koniecznie chcesz coś zachować w tajemnicy, no bo jeśli tego nie powiesz niektórym się wydaje że to takie przyzwolenie na gadanie opiekunowi o niektórych sprawach, to poproś albo powiedz że nie chciałbyś aby mówił coś tam, albo wprost się zapytaj o tajemnicę lekarską, nie ma co się bać. Jednak ma on obowiązek powiedzieć opiekunowi jeśli przejawiasz działania autoagresywne lub masz myśli samobójcze, wtedy to opiekun na bank się dowie bo lekarz musi o tym mówić. Są tacy co nie mówią, ale to raczej starsi psychiatrzy, którzy na tyle dobrze znają swój zawód i wiedzą kiedy to jest niebezpieczne dla pacjenta a kiedy nie i kiedy trzeba powiedzieć. Pierwsza wizyta to takie gadanie o pierdołach, czyli spisanie danych, wywiad jak w rodzinie, w szkole, ze znajomymi i takie tam no i czemu przychodzisz. Pierwsze wizyty trwają z reguły godzinę, więc spokojnie, to dość dużo czasu. On Cię wypyta o wszystko, nie baw się w jakieś karteczki czy coś, nie stresuj się bo on będzie wiedział o co zapytać, a sam pózniej będziesz rozwijał. Z resztą to pewnie nie będzie pojedyncza wizyta więc na kolejnych będziesz mógł coś dopowiedzieć, a i tak przez godzinę nie zdążycie zająć sie wszystkim no i nie wszystko będzie istotne. To nie konfesjonał że masz koniecznie pamiętać co masz mówić xd lekarz będzie wiedział o robi. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Rekomendowane odpowiedzi Witam, bo dwoch latach mordęgi postawilam pierwsze kroki i jutro ide do psychiatry.. czy ktos moze mi powiedziec jak wyglada taka pierwsza wizyta? czy cokolwiek daje w sensie takim, ze moze bedzie mi ciut lzej bo tej wizycie? czego się spodziewać? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość spodziewaj sie pytan o twoje rodzine, o natretne mysli. mi tam jakos specjalnie nie ulzylo po wizycie u psychiatry, jak bylam u psychologa, to dopiero zabaczylam poprawe :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach oj to dluga droga przedemna, co najwazniejsze ze zaczęta... a jak idzie twoja terapia? jakie masz objawy?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość mam mysli,ze jestem morderca, pedofilka itp . Moja terapia sie dopiero zaczela, wiec narazie nie moge nic powiedziec , ale troszke mi ulzylo :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach spodziewaj sie pytan o twoje rodzine, o natretne mysli. mi tam jakos specjalnie nie ulzylo po wizycie u psychiatry, jak bylam u psychologa, to dopiero zabaczylam poprawe :) Dokladnie, bedzie bardzo dokladny wywiad o rodzine, dziecinstwo, mysli, zachowania, uczucia, jakies urazy glowy, doslownie wszystko. Ja rowniez po wizycie nie poczulam ulgi- wrecz przeciwnie poczulam sie oblakana i stlamszona. A pogadanki z psychologiem przed wizyta u psychiatry byly fajne, czulam po nich ulge i takie jasniejsze spojrzenie na pewne drobnostki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Mi na ogół jest lżej. "Gorsze" bywają wizyty u terapeuty, kiedy jakaś prawda o nas psuje nam humor przez cały dzień. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach ja wyszlam zabeczana wczoraj ..... ale nie mam wyjscia musze walczyc, dziwne dla mnie bylo to , ze gdy wymienilam moje typowe natrectwa, pani doktor stwierdzila agorafobie (!) i "worek schorzeń" ktory musimy oproznic (to mi sie akurat podobalo, dala mi nadzieje) jestem przerazona , mam wrazenie ze moze wsadza mnie do szpitala po doglebnym rozpoznaniu, nie wiem kompletnie co myslec, mam male dziecko, mieszkam z tesciami i dzis mam wziac venlectine i lerivon...... co ciekawe po dojechaniu do domu czulam sie jak najgorszy czub ( przepraszam wszystkich) najgorszy jest ten strach ze trafi sie na oddzial zamkniety.... no ale z drugiej strony jestem dumna ze zaczelam walkę z tym cholerstwem...... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość ja bym z wielka checia poszla na oddzial zamkiety, jesli mialoby mi to pomoc, ale nie ma szans. rodzice by sie w zyciu nie zgodzili, wiecie jak ludzie lubia gadac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach ja wyszlam zabeczana wczoraj ..... ale nie mam wyjscia musze walczyc, dziwne dla mnie bylo to , ze gdy wymienilam moje typowe natrectwa, pani doktor stwierdzila agorafobie (!) i "worek schorzeń" ktory musimy oproznic (to mi sie akurat podobalo, dala mi nadzieje) jestem przerazona , mam wrazenie ze moze wsadza mnie do szpitala po doglebnym rozpoznaniu, nie wiem kompletnie co myslec, mam male dziecko, mieszkam z tesciami i dzis mam wziac venlectine i lerivon...... co ciekawe po dojechaniu do domu czulam sie jak najgorszy czub ( przepraszam wszystkich) najgorszy jest ten strach ze trafi sie na oddzial zamkniety.... no ale z drugiej strony jestem dumna ze zaczelam walkę z tym cholerstwem...... Brawo za podjęcie walki , jak to mówią "lepiej późno niż wcale" . Powinnaś się ucieszyć, bo uczyniłaś pierwszy krok , teraz dobranie leków i może terapia. Tak co do szpitala, to są tam różne oddziały i jeśli nawet byłoby tak że trafiłabyś na oddział to nie na pół roku a na okres krótkoterminowy. Poza tym znam takich ludzi, którzy tak fatalnie się czują, że sami zgłaszają się do szpitala i błagają aby przyjąć ich na oddział ... pozdr -- 05 kwi 2013, 17:44 -- ja bym z wielka checia poszla na oddzial zamkiety, jesli mialoby mi to pomoc, ale nie ma szans. rodzice by sie w zyciu nie zgodzili, wiecie jak ludzie lubia gadac. Hej, jeśli lekarz czy lekarze uznają, że jest taka potrzeba to powinni Cie przyjąć . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach jestem bardzo podbudowana, tylko pierwsza dawka lerivonu zwalila mnie z nog.... co gorsza musialam udawac ze wszystko jest mega (tesciowie) ale w koncu poleglam pod pretekstem zaziebienia ... spalam jak dziecko jakis czas... pierwsze dni na lekach sa podobno trudne.. i wiecie , mam juz swoj przepis na sukces- psychoterapia, leki, duzo pozytywnych mysli,zacięcia w walce z chorobą, i zaprzestanie mielenia w kolko problemow i innych tematow... i jestem pewna- bedzie z tego sukces!! i Wam tego życzę!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach jestem bardzo podbudowana, tylko pierwsza dawka lerivonu zwalila mnie z nog.... . i wiecie , mam juz swoj przepis na sukces-psychoterapia, leki, duzo pozytywnych mysli,zacięcia w walce z chorobą, i zaprzestanie mielenia w kolko problemow i innych tematow... i jestem pewna- bedzie z tego sukces!! i Wam tego życzę!! Ja Tobie przede wszystkim tego życzę Tak na marginesie miałem kiedyś "romans" z lerivonem i faktycznie pierwsza dawka zwala z nóg potem jest lepiej, niestety na mnie nie działal dobrze i musiałem zmienić , ale każdy organizm jest inny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach jeszcze mam dolączyc venlectine, niestety musze czekac bo jest zamowiony.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony. Zaloguj się Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej. Zaloguj się
Pierwsza wizyta u psychiatry trwa zwykle ok. 1 godziny. Lekarz powinien zebrać dokładny wywiad dotyczący życiorysu, wszystkich przebytych i aktualnych chorób, także młodych pacjentów ważny jest przebieg nauki, stosunki w rodzinie, relacje społeczne, stosowanie używek, środków uzależniających. Należy ustalić powody zgłoszenia się do lekarza, zapytać o wszelkie możliwe objawy podstawowych zaburzeń psychicznych. W przypadku stwierdzenia objawów - określić ich wpływ na funkcjonowanie chorego. Na postawienie diagnozy przeznaczone są pierwsze trzy wizyty w poradni finansowanej przez NFZ. Jak wiadomo lekarze w państwowej służbie zdrowia są zobowiązani do przyjmowania bardzo dużych ilości pacjentów. Nie zawsze udaje się wygospodarować odpowiedni czas na każdego pacjenta.
Agnes0320 Dołączył: 2019-05-18 Miasto: kraków Liczba postów: 4 25 maja 2019, 17:41 Od blisko dwóch lat nie radzę sobie z pewnym problemem, czasami nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, nie mam siły wstać z łóżka. Ta sytuacja kompletnie mnie rozbija. Postanowiłam w końcu zgłosić się po pomoc do specjalisty, bo wiem, że już dłużej tak nie pociągnę. Jakich pytań mogę się spodziewać na pierwszej wizycie? Czy lekarz zapyta mnie "z czym pani do mnie przyszła, w czym problem"? Dla mnie ten problem jest dość krępujący, wstydliwy, dlatego nie wiem czy będę w stanie mówić o nim tak otwarcie. Boję się, że albo wpadnę w płacz, albo wybiegnę z gabinetu... Dołączył: 2007-02-06 Miasto: Liczba postów: 10557 25 maja 2019, 18:00 Poszukaj przede wszystkim kogos polecanego , kogos z dobra opinia, bo tak jak w kazdej dziedzinie sa lepsi i gorsi fachowcy. Jak bedziesz juz wiedziala do kogo pojdziesz badz otwarta, miej zaufanie, dobry fachowiec powinien zadbac bys dobrze sie na wizycie czula i powiesz tyle ile dasz rade, pozniej umowisz sie na kolejna wizyte i krok po kroku bedziesz problem rozpracowywac. Dołączył: 2012-02-06 Miasto: Chełm Liczba postów: 9994 25 maja 2019, 18:06 Tak, będzie pytał w czym tkwi problem. Ale generalnie psychiatra jest od leczenia farmakologicznego. Na początek lepiej idź do psychoterapeuty. Dołączył: 2010-11-30 Miasto: Apple Tree Liczba postów: 51659 25 maja 2019, 18:16 no przeciez idziesz tam po to aby wybadac w czym tkwi problem, co jest jego przyczyna, jaki to ma wplyw na Twoje zycie itp. itd. beda pytania, duzo pytan. Dołączył: 2017-09-20 Miasto: Liczba postów: 5100 25 maja 2019, 18:24 Psychiatra przepisuje tylko leki, jeśli chcesz z kimś porozmawiać o swoich problemach i to przepracować to wybierz się do psychoterapeuty. Dołączył: 2018-07-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 483 25 maja 2019, 18:38 Po pierwsze to od rozmowy jest psycholog jw. Po drugie. Nie martw się o nic. Dobry specjalista będzie wiedział jak poprowadzić rozmowę żebyś powiedziała co Cię dręczy. Tylko wszystko zależy od twojego podejścia. Musi zapytac z czym do niego przyszłaś, to normalne... Ale zamiast się poddawac czy od razu wychodzić, zacznij, że to trudne ci mówić o tym i wtedy ci pomoże. SzopSracz 25 maja 2019, 18:40 Mówisz i już,toć to normalny lekarz, mają do czynienie z gorszymi problemami jak Twój mniemam. Byłam wielkrotnie u psychiatry, tacy zwykli psychiatrzy są nastawieni tylko i wyłącznie na leki. Dołączył: 2011-07-15 Miasto: Elbląg Liczba postów: 13670 25 maja 2019, 21:19 To prawda, lekarz typowo przepisuje leki, ale zanim przepisze wypyta o co chodzi, bo jednak w ciemno recepty nie wyda. Dobierze Ci lek, a potem bedzie Ci go korygowal jesli nie zda egzaminu. Dobry psychiatra porozmawia z Toba jak terapeuta, ale.... On nie zastapi terapii, a zaden problem nie zniknie po 1 wizycie. Jestem tez przeciwniczka psychotropow, chyba ze juz faktycznie nie mozna inaczej. Wielu psychiatrow od tak przepisuje benzo, bo one szybko dzialaja i poprawiaja nastroj. Niestety bardzo tez szybko uzalezniaja a wyjsc z nich czasem gorzej niz z narkotykow. Jesli mozesz idz na ta konsultację i wypytaj o terapie. Mnie wlasnie udalo sie tak trafic na terapie, ktora za wiele mi nie pomogla, ale ryszyla fundamentami i dalej jest dalej, dobry rozwoj w dobra strone.
jak wyglada pierwsza wizyta u psychiatry